Trump przenosi okręty podwodne z napędem atomowym w odpowiedzi na „wysoce prowokacyjne” oświadczenie Rosji

Dodał, że wydał rozkaz rozmieszczenia okrętów podwodnych w „odpowiednich rejonach”.
Prezydent Donald Trump poinformował w piątek, że wydał rozkaz skierowania dwóch okrętów podwodnych o napędzie atomowym do „odpowiednich rejonów” w odpowiedzi na, jak to określił, „wysoce prowokacyjne oświadczenia” wiceprzewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrija Miedwiediewa.
Trump ogłosił tę decyzję w poście na swoim portalu społecznościowym. Nie sprecyzował jednak, dokąd dokładnie trafią okręty podwodne ani jakie będą ich możliwości.
„W oparciu o wysoce prowokacyjne wypowiedzi byłego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa, który jest obecnie wiceprzewodniczącym Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, nakazałem rozmieszczenie dwóch okrętów podwodnych z napędem atomowym w odpowiednich rejonach, na wypadek gdyby te głupie i podburzające oświadczenia okazały się czymś więcej” – napisał Trump.
„Słowa są bardzo ważne i często mogą mieć niezamierzone konsekwencje. Mam nadzieję, że tym razem tak się nie stanie” – dodał.
Sekretarz obrony Pete Hegseth ponownie opublikował oświadczenie Trumpa na stronie X.

Miedwiediew niedawno wypowiedział się w mediach społecznościowych na temat terminu wyznaczonego przez Trumpa, zgodnie z którym Rosja musi dojść do porozumienia o zawieszeniu broni z Ukrainą, pod groźbą nałożenia na nią surowych sankcji.
„Trump gra w ultimatum z Rosją: 50 dni albo 10… Powinien pamiętać o dwóch rzeczach: 1. Rosja to nie Izrael ani nawet Iran. 2. Każde nowe ultimatum to groźba i krok w kierunku wojny. Nie między Rosją a Ukrainą, ale z jego własnym krajem. Nie idźcie drogą Śpiącego Joe!” – napisał Miedwiediew na X na początku tego tygodnia.

Trump wyraził rosnącą frustrację prezydentem Rosji Władimirem Putinem w związku z wojną na Ukrainie. W lipcu Rosja wystrzeliła na Ukrainę rekordową liczbę 6443 dronów, podała ABC News .
W poniedziałek Trump ogłosił, że przyspieszył z 50 do 10 dni termin, w którym Rosja ma się pogodzić z zawarciem pokoju, pod groźbą nałożenia na nią, jak to określił, sankcji wtórnych.
„Chciałbym być hojny, ale po prostu nie widzimy żadnego postępu” – powiedział Trump. „Nie jestem już zainteresowany rozmową”.
To rozwijająca się historia. Prosimy o sprawdzanie aktualizacji.
ABC News